30.03.2020r.
"Szukamy wiosny" H. Zdzitowiecka
- Joasiu! Joasiu! Chodź prędzej! – woła Terenia.
- Co się stało?
- Chodź, pokażę ci wiosnę!
Pobiegły do pobliskiego parku. Drzewa były jeszcze nagie i szare, w cieniu leżał brudny, topniejący śnieg, ale słońce świeciło jasno i sikorki świergotały wesoło.
- Gdzie jest wiosna? – spytała zdziwiona Joasia. – Przecież sikorki były tu przez całą zimę…
- Zobacz!
Z nagich gałązek zwieszały się wiotkie, delikatne bazie, z których sypał się złocisty pyłek.
- Kwitnie! – ucieszyła się Joasia. – To już naprawdę wiosna idzie. Poszukajmy jej jeszcze gdzie indziej.
Nagle Joasia przyklękła pod krzakami i pochyliła się nad czymś. Terenia podbiegła i teraz ona wykrzyknęła głośno:
- Jakie śliczne!
Z ziemi wyrastały mocne, jędrne, zielone listki, a spomiędzy nich mały, delikatny dzwoneczek złożony z trzech dłuższych i trzech krótszych płatków.
- Przebiśnieg! Pierwszy kwiatek wiosny!
- Przebiśnieg – powtórzyła Terenia. – Jaka to ładna nazwa. To tak, jakby on się przez śnieg przebijał do słońca.
- Bo tak jest. Wiesz. Tereniu, on wcale nie boi się zimna i naprawdę nieraz spod śniegu wyrasta.
- Szkoda, że w parku nie można zrywać kwiatów – martwiła się Terenia – Zerwałabym go i zaniosła do domu. Ale może przebiśniegi są też i w naszym lesie?
- Tych w lesie także zrywać nie wolno! – zawołała Joasia. – Bo przebiśniegów jest u nas coraz mniej i mogą zupełnie wyginąć.
- To musimy pilnować, żeby ich nikt nie zrywał – oświadczyła Terenia. – Powiemy o tym także innym dzieciom, żeby i one pilnowały przebiśniegów. Przecież to pierwsze kwiaty wiosny!
1.Po przeczytaniu dziecku opowiadania rodzic zadaje pytania:
-Jak wyglądał park?
-Czego dziewczynki szukały w parku?
-Jakie oznaki zbliżającej się wiosny znalazły?
-O czym powiedzą innym dzieciom?
-Skąd wzięła się nazwa pierwszego wiosennego kwiatu – przebiśniegu?
2.Rozkwitają przebiśniegi” – zabawa ruchowa
Rodzic jest słońcem ,trzymając w ręce jakiś żółty przedmiot. Dziecko spaceruje po pokoju, kiedy wschodzi słońce siada na poduszce skrzyżnie z rękami na kolanach i opuszcza nisko głowę – przebiśnieg wypuścił kiełki. Rodzic - Słońce unosi trzymany żółty przedmiot w górę i mówi: Słońce wysoko , a przebiśniegi rozkwitają – powoli podnoszą głowy i ręce wysoko do góry.
3.”Przebiśnieg” – praca plastyczna
Dziecko nazywa kwiatek na obrazku. Wypełnia jego kontur: płatki – wykleja białymi kawałkami papieru lub białymi kawałkami plasteliny. Łodygę i liście koloruje kredkami lub wykleja kawałkami papieru zielonego, plasteliny.